Skip to main content

Warto słuchać swojego organizmu, który podpowiada nam, że nadszedł czas kiedy warto zmienić pracę. Kiedy w miejsce dawnego zaangażowania pojawia się niechęć do wykonywania swoich obowiązków, ciągły stres, brak entuzjazmu – czas działać. To ważne sygnały, których nie należy ignorować. Wypalenie zawodowe może prowadzić do depresji, a Światowa Organizacja Zdrowia wpisała je w 2019 roku na listę syndromów zawodowych. Wypaleniu można zapobiegać, a kluczowa jest uważność na to, jak się czujemy.

Czym jest wypalenie zawodowe?

Kiedy z sukcesem przechodzimy proces rekrutacyjny i przyjmujemy ofertę, jesteśmy zwykle pełni ciekawości i entuzjazmu. Ekscytacja przeradza się w pierwsze doświadczenia – onboarding, integrację, poznawanie stylu pracy, kultury firmy i w końcu siebie nawzajem w zespole. Ambitnie rzucamy się w wir wyzwań. Pokazujemy, w czym jesteśmy dobrzy, rozwiązujemy problemy, osiągamy pierwsze sukcesy, zyskujemy coraz więcej zaufania kolegów i coraz więcej odpowiedzialności. Awansujemy raz, drugi. Gdzieś w tle to, za co niegdyś nas chwalono, staje się normą, a w miejsce uznania pojawiają oczekiwania i presja. Niepostrzeżenie praca, która kiedyś nas cieszyła, zaczyna być źródłem ciągłego stresu i obaw. Po jakimś czasie orientujemy się, że nic nie zostało z dawnej radości i zaangażowania. W zamian pojawiło się uczucie wyczerpania, frustracji i pustki.

To tylko jeden z możliwych scenariuszy obrazujący pojawienie się wypalenia zawodowego. Jest ich wiele – może się zdarzyć we wszystkich zawodach i na każdym stanowisku, zarówno po osiągnięciu sukcesów jak i po odniesieniu porażek. Ile osób tyle historii, ale wszystkie mają wspólny mianownik: zaangażowanie, które na skali stoi po drugiej stronie wypalenia.

Jak zapobiegać wypaleniu zawodowemu?

To właśnie zaangażowanie sprawia, że nam się chce, że praca jest przyjemnością, a czas spędzany na realizacji zadań mija niepostrzeżenie. To ten stan, kiedy dajemy z siebie wszystko i czujemy, że rozwijamy skrzydła. Dlatego pracodawcy poszukują pełnych pasji pracowników, którzy z werwą przystąpią do realizacji wizji firmy. Właśnie ta energia jest dla firm bezcenna, bo to dzięki niej prą do przodu i osiągają sukcesy. Nawet sam entuzjazm okazany na rozmowie rekrutacyjnej jest w stanie zapewnić nam przewagę nad innymi kandydatami. I chociaż już w codziennej pracy sytuacja wygląda na typowy win-win (w końcu satysfakcja jest obustronna), to warto pamiętać, że bez pewnej uważności łatwo zachwiać tę delikatną równowagę, a stąd już tylko kilka kroków do wypalenia zawodowego, które może prowadzić do depresji.

Czym zatem jest wypalenie zawodowe? Psychologia posługuje się tym terminem od ponad czterdziestu lat, a WHO w 2019 roku wpisało je na listę syndromów zawodowych. To stan wyczerpania emocjonalnego, zdystansowania i obniżonego poczucia dokonań osobistych. Praca, która była dla nas źródłem satysfakcji i nierzadko pochłaniała całą naszą uwagę, staje się nam obojętna i jest źródłem negatywnych myśli. Mądre organizacje znają ten mechanizm i nie chcą wypalić swoich pracowników, często także szkolą managerów w umiejętnym dysponowaniu energią ludzi w ich zespołach. To dobre wieści, ale w przypadku tak ważnej kwestii jak równowaga psychiczna warto przede wszystkim polegać na sobie i – tak po prostu – dbać o siebie.

Co to znaczy? Żeby świadomie podejść do tego, ile energii inwestujemy w obszar zawodowy, a także jak na co dzień dbamy o nasze najcenniejsze zasoby: entuzjazm, dobre samopoczucie, równowagę, czyli to, co współcześnie lubimy nazywać well-beingiem.

Wypalenie zawodowe a zmiana pracy

Jeśli nasza praca przestała nas cieszyć i dawać satysfakcję, już wtedy czas działać. Czasem wystarczy dłuższy urlop – być może organizm daje nam znać, że nie da rady dłużej pracować na tak wysokich obrotach. Ale jeśli wracamy z urlopu tak samo wykończeni i niechętni do powrotu do obowiązków jak przed nim, powinno nam to dać sygnał, że być może właśnie teraz jest czas na zmianę.

Czy wypalenia zawodowe to dobry powód zmiany pracy?

Nie musi być to od razu nowa firma – może to być zmiana zakresu obowiązków, projektu czy zespołu. A może rzeczywiście najlepsze byłoby dla nas przejście do innego środowiska i stylu pracy? Zastanówmy się, co jest nam bliższe w danym momencie. Nie warto jednak zwlekać zbyt długo, bo co prawda organizm będzie nam wysyłał wiele ostrzeżeń (zmęczenie, niechęć, spadek produktywności, częstsze nieobecności w pracy wskutek spadku odporności), ale i te sygnały kiedyś się skończą. Znacznie trudniej będzie nam poradzić sobie z wypaleniem, kiedy pojawi się na dobre. I niełatwo będzie nam w takim stanie znaleźć siły i motywację do poszukania nowego projektu czy innej firmy.

Jak zapobiegać wypaleniu zawodowemu?

Poznanie sposóbów radzenia sobie z wypaleniem zawodowym jest niezmiernie pomocne zarówno dla tych osób, które dopiero widzą pierwsze jego oznaki oraz dla tych, którzy z problemem borykają się już od dłuższego czasu. Poniżej przedstawiam kilka skutecznych metod na radzenie sobie z wypaleniem zawodowym

  • Określ czego oczekujesz od swojego miejsca pracy
  • Zadbaj o swój rozwój
  • Ustal jasne granice
  • Pamiętaj o urlopie
  • Znajdź czas na aktywny wypoczynek uprawiając sport, który sprawia Ci frajdę
  • Znajdź hobby, które Cię pochłonie

Dlatego jeśli jest nam źle, posłuchajmy siebie i dajmy szansę naszemu układowi nerwowemu, żeby wspierał nas w naszych marzeniach i planach zawodowych. I jeśli nasza praca przestała dawać nam satysfakcję – zróbmy sobie ogromną przysługę i pomyślmy o zmianie. Zerknij również na nasze aktualne oferty pracy, może wśród nich jest ta o której myślisz od dłuższego czasu.

CEO w firmie KZ Inspire
Kasia Zybała