Kiedy zabierasz się do rozglądania za nową pracą i zaglądasz do internetu w poszukiwaniu wskazówek, w głowie może ci się zakręcić od ilości porad na ten temat, w dodatku często wzajemnie się wykluczających. Podobnie bywa, gdy pytasz o radę przyjaciół i znajomych, z których każdy mówi co innego:
- „Twoje CV nie powinno przekraczać jednej strony” vs. „Jednostronicowe CV to przeszłość!”.
- „Selekcjonuj oferty i dopasuj CV do konkretnego stanowiska” vs. „Nie warto cyzelować – rekruterzy są zasypywani aplikacjami i nawet nie mają czasu, żeby je wszystkie otworzyć”.
- „Nikt już nie pisze listów motywacyjnych” vs. „A mnie zatrudniono właśnie dlatego, że taki list napisałem!”.
I tak dalej, i tak dalej. Jak się odnaleźć w gąszczu informacji? Z których rad skorzystać? I w końcu – kto ma rację? Odpowiadając od razu na ostatnie pytanie: w tym przypadku rację mają wszyscy. Każda branża jest inna, ba, każda poszczególna rekrutacja IT jest inna, więc uniwersalne rady są skazane na porażkę w starciu z doświadczeniem poszczególnych osób.
No dobrze, w takim razie… jak zacząć szukać nowej pracy w branży IT?
Zacznijmy od podstaw. Choć może się to wydać banalne, musisz mieć aktualne CV, nieważne czy jedno-, czy trzystronicowe (to rzeczywiście nie ma dla rekruterów zbytniego znaczenia). Przed napisaniem lub aktualizacją CV nie ma ucieczki. Nawet jeśli na dane stanowisko poleca cię ktoś znajomy, a nawet jeśli osobiście znasz szefa firmy, bez CV w procesie rekrutacji po prostu się nie obejdzie. Po pierwsze, RODO: klauzula zawarta na dole CV pozwala procesować twoją aplikację. Po drugie, nawet jeśli świetnie znasz kogoś wewnątrz interesującej cię organizacji, prawdopodobnie będziesz rozmawiać z różnymi osobami, które muszą zapoznać się z twoim profilem zawodowym. Często Twoja aplikacja trafia do agencji rekrutacyjnej IT, która rekrutuje dla swojego klienta i przedstawia tylko odpowiednie CV.
Praca w IT – jak zaczać? Kilka porad od profesjonalnych rekruterów IT
Tak więc, CV powinno być przejrzyste i zwięźle przedstawiać twoje doświadczenie i kompetencje. Nie będziemy owijać w bawełnę: napisanie życiorysu jest czasochłonne, a przygotowanie go w przyjaznej dla oka wersji to dla niektórych wyższa szkoła jazdy. Jeśli potrzebujesz wsparcia w tym obszarze, agencje rekrutacyjne IT pomagają napisać i zaprojektować profesjonalne CV (również w KZ INSPIRE mamy taką usługę). A w naszym poprzednim wpisie, jak napisać profesjonalne CV, znajdziesz kilka praktycznych wskazówek, które pomogą ci zrobić to samodzielnie. Czy samodzielnie, czy z pomocą wyspecjalizowanej firmy, na początku poszukiwań potrzebujesz zatem przygotować aktualny i przejrzysty życiorys. Bez tego ani rusz.
Jeśli masz już CV, możesz działać dalej. Na tym etapie przydałoby się założyć (lub zaktualizować) konto na portalu LinkedIn. Dzięki przygotowanemu życiorysowi możesz szybko wypełnić poszczególne pola. Co ci to daje? Widoczność dla headhunterów! Obecnie to właśnie poprzez platformę LinkedIn domyka się gros procesów rekrutacyjnych w branży IT. Oczywiście, nic na siłę. Znam i takich inżynierów, którzy nie chcą być widoczni dla rekruterów i wolą samodzielnie aplikować na ogłoszenia. Ale namawiam cię, żeby jednak konto na Linkedinie założyć. Dlaczego? Ponieważ wiele prowadzonych rekrutacji nigdy nie trafia na portale ogłoszeniowe.
Kiedy najlepiej szukać pracy w branży IT?
Jednym z powodów jest to, że niektóre z nich nie są jawne (często dotyczy to stanowisk managerskich bądź wysoko wyspecjalizowanych). Ale czasem jest to zwykła oszczędność czasu – dla rekrutera czasami najłatwiej jest zajrzeć na LinkedIn i bezpośrednio napisać do pasujących kandydatów. I w końcu, firmie nie zawsze opłaca się umieszczać konkretne ogłoszenie na portalu. Koszty publikacji na wiodących job boardach są naprawdę wysokie.
Gdzie szukać pracy w IT?
No dobrze, przygotowania masz za sobą. Jak zacząć rozglądać się za nowym ciekawym projektem zawodowym? Możliwości jest wiele:
- Zajrzyj na wyspecjalizowane portale z ogłoszeniami o pracę. W branży IT w Polsce takimi serwisami są m.in. Just Join IT, No Fluff Jobs oraz Bulldog Job. Kandydaci bardzo cenią sobie wszystkie trzy portale. Znajdziesz tam oferty z rzetelnym opisem stanowiska pod kątem technicznym, często z podanym przewidywanym wynagrodzeniem.
- Możesz również przejrzeć oferty zamieszczone w popularnych ogólnopolskich serwisach, takich jak Pracuj.pl lub Praca.pl, mimo że szansa znalezienia ciekawego projektu programistycznego jest tu nieco mniejsza. Ale nadal jest, a powód jest prosty – niektóre firmy mają tradycyjne podejście i po prostu wybierają te serwisy dla wszystkich swoich ogłoszeń, niezależnie czy jest to stanowisko Handlowca czy Architekta.
- Dzięki założonemu profilowi na LinkedIn masz dostęp do ofert pracy zamieszczanych na tym portalu. Warto je przejrzeć! Co ważne, LinkedIn jest platformą globalną, więc znajdziesz tam również oferty firm poszukujących kandydatów do pracy zdalnej w projekcie międzynarodowym, lub ogłoszenia takich organizacji, które dopiero wchodzą na polski rynek (i z tego powodu właśnie na Linkedinie najłatwiej im było zamieścić informację o rekrutacji).
- Porozmawiaj ze znajomymi! Możesz wierzyć – będą bardzo chętni, żeby polecić cię w swojej firmie. Tym bardziej, że w branży IT programy poleceń potrafią być niezwykle atrakcyjne. Jak to działa? Znajomy poleca cię w organizacji, a następnie wspiera twoją kandydaturę. Posiadanie własnego ambasadora wewnątrz firmy jest bezcenne, a odsetek zamykających się w ten sposób procesów rekrutacyjnych jest zwykle wysoki. Jeśli rzeczywiście z sukcesem przejdziesz proces rekrutacyjny, polecająca cię osoba otrzymuje tzw. referral bonus. Ty masz nowy świetny projekt (zwykle lepiej płatny niż poprzedni), a polecająca cię osoba zgarnia nagrodę. Win-win!
- Zajrzyj na strony www interesujących cię firm. Jeśli jakaś firma szczególnie ci się podoba i bardzo chcesz w niej pracować, nie ograniczaj się do przejrzenia portali ogłoszeniowych – prawdopodobnie tylko część ogłoszeń danej firmy będzie się tam znajdować. Wejdź w zakładkę „Kariera” na stronie firmy i przejrzyj zamieszczone tam aktualne projekty rekrutacyjne. Jeśli wśród aktualnych ofert nie znajdziesz nic ciekawego, napisz do firmy bezpośrednio i zaproponuj swoją kandydaturę. W tym ostatnim wypadku rzeczywiście przydałby się list motywacyjny, ale jeszcze lepiej byłoby skonstruować niedługiego maila, składającego się z 3-5 zdań, w których opowiesz, dlaczego chcesz wejść na pokład. Nie zapomnij załączyć wcześniej zaktualizowanego CV! 😉
